Są takie noce
od innych łaskawsze,
kiedy się wolno wygłupić
wolno powtarzać Nigdy i Zawsze,
wolno słowami się upić.
Tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać.
Szukam wiatru w polu,
zapomnianych słów,
śladu łez w kąkolu,
przedwczorajszych bzów,
szukam wiatru w polu -
jak to trwa i trwa -
chociaż oczy bolą,
szukam w niebie dna.
Są takie noce od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać.