Po pierwsze wszystko przejdzie z czasem,
po drugie wiośnie nie da znać.
Po pierwsze, drugie i po trzecie
pamiętaj tutaj co nie nasze,
abyśmy mogli bez nas trwać
w wyrwanym kręgu poza czasem.
Na naszej łące, tej pod lasem,
nie będzie komu kwiatów rwać,
bo bez nas reszta, to dwie trzecie -
świat bezpamiętnym zgasły gwaszem,
we mgle zatarta znikąd dal
wyrwana z kręgu poza czasem.
Ja, jedną trzecią byt tłumaczę,
a ty przed siebie prowadź, patrz
w ten maj, co jest jak Oko Trzecie
i dmuchawcami dzisiaj płacze,
gdy dla nikogo zrywam kwiat,
znając, że przyjdzie śmierć wraz z czasem
po pierwsze, drugie, lecz nie trzecie.
po drugie wiośnie nie da znać.
Po pierwsze, drugie i po trzecie
pamiętaj tutaj co nie nasze,
abyśmy mogli bez nas trwać
w wyrwanym kręgu poza czasem.
Na naszej łące, tej pod lasem,
nie będzie komu kwiatów rwać,
bo bez nas reszta, to dwie trzecie -
świat bezpamiętnym zgasły gwaszem,
we mgle zatarta znikąd dal
wyrwana z kręgu poza czasem.
Ja, jedną trzecią byt tłumaczę,
a ty przed siebie prowadź, patrz
w ten maj, co jest jak Oko Trzecie
i dmuchawcami dzisiaj płacze,
gdy dla nikogo zrywam kwiat,
znając, że przyjdzie śmierć wraz z czasem
po pierwsze, drugie, lecz nie trzecie.
